poniedziałek, 16 lipca 2018

#08 - Wszędzie jest mrocznie...

Czasami trzeba sięgnąć po coś nowego... nawet, jeżeli potem nie możemy zasnąć. 
Moje pierwsze zderzenie z kryminałem. Zaczynamy! 










Opis:
Jak zapowiadał, Marcin Wroński po opublikowaniu "Czasu Herkulesów", dziewiątego i ostatniego kryminału z Zygą Maciejewskim, pomysłowo i ciekawie zamyka swój cykl retro. Na pożegnanie w tomie "Gliny z innej gliny" zbiera opowiadania, których bohaterem jest niepokorny komisarz oraz Lublin od lat 20. do 80. XX wieku. To będzie wyborna lektura dla miłośników serii z Maciejewskim oraz wielbicieli opowiadań kryminalnych, pełna niespodzianek i ozdobiona utworami m.in. Ryszarda Ćwirleja i Andrzeja Pilipiuka.







Moja opinia:
Po raz pierwszy zderzyłam się z kryminałem i szczerze... przekonałam się, że to jednak nie jest mój gatunek, chociaż naprawdę starałam się jak najlepiej podejść do tej książki. Akcja dzieje się w latach 1926 - 2015, rozmieszczonych w ośmiu opowiadaniach, do których główny autor - Marcin Wroński, zaprosił swoich przyjaciół m.in. Ryszarda Ćwirleja czy Andrzeja Pilipiuka.
Pana Marcina są dwa opowiadania, które najbardziej przypadły mi do gustu, szczególnie "Trzej przyjaciele z budowy". Po za tym dzielnie brnęłam przez mroczne klimaty Lublina, który był ukazywany na czasach wojny.
Tym, którzy lubią kryminały - gorąco polecam! Niestety u mnie skończyło się na tym, że co opowiadanie musiałam się oderwać od przemyśleń, tych zabójstw i... uciekać do świata Percy'ego Jacksona. Przyznaję się bez bicia, że maksymalnie dwie noce nie mogłam spać, bo ta książka (oczywiście, że Gliny z innej gliny) chodziła mi po głowie.

Moja ocena:
5/10
Jest to dobry kryminał, aczkolwiek nieźle mnie straszył później. Tak to jest jak po raz pierwszy ma się zderzenie z tym gatunkiem. Generalnie nie jest źle, wręcz zaskakująco dobrze jak na polskich autorów! Chociaż nadal mam niesmak do Andrzeja Pilipiuka po tym jak przeczytałam jego według mnie, nieudany cykl "Kuzynki", ale to już inna historia.

Za możliwość przeczytania tej książki, serdecznie dziękuję czytampierwszy.pl !

Czytaliście tę książkę?
Zapraszam na mojego bookstagrama: ronnie_read

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz